Wyspa psów

27 sierpnia 2018, 19:00

Kino Iskra

Relacja z wydarzenia

Ten poniedziałkowy – ostatni tego lata – pokaz DKF-u był niezwykły właściwie pod każdym względem. Po pierwsze – co nie zdarza się często – oglądaliśmy animację, po drugie – spotkanie z gościem odbyło się przed filmem, po trzecie – pokazaliśmy również nakręconą przez nas sondę uliczną,  w której opowiadali Państwo o zaletach przyjaźni z czworonogami i dlaczego adopcja psów ze schroniska to rewelacyjna sprawa, po czwarte – i naaaajważniejsze – razem z naszą Widownią, która po raz kolejny, pokazała, jak wielkie serce ma dla zwierząt – zebraliśmy całkiem sporo gadżetów (i pieniędzy), które wesprą schroniska psów działające w Augustowie i okolicach oraz stowarzyszenia działające na rzecz poprawy losu bezdomnych psiaków. Co się dokładnie działo? – zapraszamy do lektury.

Zanim rozpoczęła się projekcja najnowszego filmu Wesa Andersona pt. „Wyspa psów”. Nasza przyjaciółka, Kaja Klimek opowiedziała naszej widowni o specyfice filmów Wesa Andersona i o tym, na co zwrócić uwagę podczas seansu jego najnowszego dzieła. Prezentacja, jaką oglądaliśmy na kinowym ekranie, okazała się bardzo pomocna  i pozwoliła zrozumieć niektóre zabiegi stylistyczne reżysera. Kaja, chociaż nie było pofilmowej dyskusji, nie wyjechała z Augustowa z pusta ręką. Tym razem, cieszyła się nie tylko z filmowego blendu kawy sprezentowanego przez augustowska palarnię kawy LA KAFO, ale i z personalizowanej torby, którą uszyła Recobag, czyli Danusia Matelak – nasz nowy kinochłonowa partner! – spójrzcie sami, jaka perełka wyszła spod jej palców!

Samą animację można scharakteryzować bardzo krótko – widać w niej rękę Wesa Andersona. Zarówno w warstwie fabularnej opowieści, jak i w sposobie jej zrealizowania. Wyspa psów – wyspa śmieci, na którą trafiały zakażone groźnym wirusem czworonogi – wpisała się w baśniowy klimat produkcji Andersona. Choć nie jest historią wesołą, to nie zabrakło w niej typowo baśniowych elementów.

Tego wieczoru jednak film i gość, zeszli na trochę dalszy plan… Chyba bez żalu, bo po raz kolejny z pomocą widowni udało nam się wesprzeć potrzebujące, przede wszystkim ciepłego domu i kochającego właściciela, czworonogi. Dziękujemy za te kilogramy psiej karmy, wszystkie kilometry obroży i smyczy oraz metry kwadratowe koców i okryć – wszystkie trafią do zwierzaków. Mówimy to kolejny raz – jesteście Państwo wspaniali! I przyznajemy – pękamy z dumy, że mamy tak wrażliwą, kochająca zwierzęta Widownię.

Dziękujemy, że jesteście z nami!

Zanim galeria, sprawdźcie, co Kaja Klimek powiedziała nam o filmach Terry’ego Gilliama – tak w ramach zaproszenia na kolejny pokaz:

A na zakończenie, rzućcie okiem w galerię zdjęć z tego wieczoru. Autor: Jakub Jackiewicz:

 

Realizacja strony: Rafał Rowiński