Ederly

Film, który zakończył wielkie święto dyskusyjnych klubów filmowych i polskiego kina. Tu nic nie było oczywiste, a pewnie widz nie raz zastanawiał się – o co w tym wszystkim chodzi. Jest miasteczko nie wiadomo gdzie, nie wiadomo kiedy i jest bohater – konserwator zabytków, ale o nim tez możemy powiedzieć – nie wiadomo kto. Przez cały film widz mierzy się z zadaniem odkrycia prawdy o tym tajemniczym bohaterze. Każdy z mieszkańców miasteczka, do którego przybywa, bierze go za kogoś innego. On sam, powoli daje się wciągnąć w grę, której zasad nie zna. Wszystko w oparach surrealizmu i nieco mrocznego poczucia humoru….