Sposób na wakacje Bolka i Lolka

Co może być przyjemniejszego niż wakacje? Nic!

Nic nie może równać się z rym czasem. To uczucie kiedy do zakończenia roku zostało kilka dni, a potem to już dwa miesiące laby i wolności. Kinochłonek doskonale zna to uczucie i rozumie –  przecież jest przyjacielem dzieci! Ale przyjaźń to też odpowiedzialność za przyjaciół i podopiecznych. Dlatego postanowiliśmy, by ostatnie przed wakacjami spotkanie Kinochłonka dotyczyło bezpiecznych wakacji.
Jako gościa zaprosiliśmy Pana Tomka, ratownika WOPR, który na spotkanie z dziećmi przyszedł z Pamelką. Kim, a raczej czym jest Pamelka za chwilę wyjaśnimy.
„No dobrze” – pomyślał Kinochłonek. „Zaprosiłem gościa, ale jaki film zaproponować dzieciom?”
Tu przyszli mu z pomocą jego dwaj przyjaciele – Bolek i Lolek. Dzieci wraz z rodzicami obejrzały film „Wakacje Bolka i Lolka”. Śmiechu było co niemiara. Większość dzieci znała tych dwóch bohaterów, ale byli też tacy, dla których to było pierwsze filmowe spotkanie z sympatycznymi postaciami.

Po filmie jak to w DKF-ie przyszedł czas na dyskusję. Pani Monika zapytała młodych widzów, jakie pomysły mają na spędzanie czasu podczas wakacji oprócz komputera, telefonu czy gier video. Ile było pomysłów! Dzieci prześcigały się w coraz to ciekawszych propozycjach. Aż nam, dorosłym, zachciało się takich wakacji…
Później było poważniej. Temat rozmowy: bezpieczeństwo podczas letniej przerwy od szkoły. Jak zachować się w lesie? Jakie niebezpieczeństwa tam czyhają? Jak zachowywać się na drodze? Te wszystkie tematy i wiele innych zostało poruszonych podczas rozmowy.

Nadszedł czas na naszego gościa. Pan Tomek przyszedł w stroju ratownika czyli w pomarańczowej koszulce i krótkich spodenkach (prawie jak Bolek i Lolek). Ze sobą miał wspomnianą wcześniej pamelkę, czyli przedmiot którego używają ratownicy gdy, rzucają się w toń wody ratować topiącego. Podpłynąwszy do niego dają mu tę pomarańczowa pamelkę przypominającą bojkę, by utrzymywała pechowca na powierzchni. Nasz gość ratownik okazał się urodzonym rozmówcą dla dzieci. Pytał, opowiadał, podchodził z mikrofonem do małych widzów zadowolony z ich odpowiedzi. Wydaje nam się, że ze spotkania wyszedł podbudowany wiedzą dzieci o bezpieczeństwie na wodzie.

Na koniec były upominki, które rozdaliśmy dzieciom biorącym systematycznie udział w czterech lub trzech ostatnich spotkaniach Kinochłonka. Cieszymy się, że obdarowaliśmy dzieciaki kolorowankami z Kinochłonkiem autorstwa Rafała Grynasza, kolorowymi kredkami, przypinkami i pięknymi latawcami. Niektóre tego samego dnia pofrunęło wysoko na niebo.

Cieszymy się, że kolejny raz mogliśmy sprawić dzieciom radość!

Cudownych wakacji!

A w galerii – dwa piękne, kinochłonkowe latawce!!