Czas trwania: 124 min.
Od lat: 15
Reżyseria: Jan P. Matuszyński
Obsada: Andrzej Seweryn, Dawid Ogrodnik, Andrzej Chyra
To właśnie to dzieło o życiu rodziny Beksińskich wybraliśmy na otwarcie czwartej edycji subiektywnego przeglądu najciekawszych filmów 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni 3xGDYNIA. Piszę dzieło, bo inaczej o tym filmie mówić nie sposób. Nawet prowadzący Przegląd – Michał Oleszczyk, dyrektor artystyczny Festiwalu Filmowego w Gdyni – mówił o nim jako o dziele wybitnym, na światowym poziomie, zarówno pod względem reżyserskim, jak i aktorskim. Nie dziwi zatem fakt, że film zgarnął na Festiwalu statuetki we wszystkich najważniejszych kategoriach. Tak samo, jak nie wprawia w osłupienie wysoka frekwencja Wspaniałej Kinochłonowej Widowni na naszym pokazie.
Film jest podróżą przez ostatnie 28 lat życia malarza i grafika, Zdzisława Beksińskiego. Rozpoczyna się w chwili, gdy do własnego mieszkania wprowadza się syn Zdzisława, Tomek Beksińki – dziennikarz i znawca muzyczny, prezenter m.in. radiowej „Trójki”. Przez nieco ponad dwie godziny widz śledzi na ekranie historię właściwie trojga głównych bohaterów – Zdzisława, Tomka i Zosi. Obserwujemy trzy różne sposoby stawiania czoła, momentami bardzo tragicznej, rzeczywistości…
Główne, nagrodzone zresztą w Gdyni, kreacje aktorskie stworzyli – Andrzej Seweryn jako Zdzisław Beksiński, Aleksandra Konieczna jako Zofia Beksińska i Dawid Ogrodnik jako Tomasz Beksiński. O tym, jak pracowało się na planie i o tym, ile wysiłku trzeba było włożyć w przygotowanie się do odtwarzania tak niebanalnej osobistości, jaką był Tomek Beksiński, opowiedział Naszej widowni po seansie sam Dawid Ogrodnik.
Aktor w rozmowie z Michałem Oleszczykiem dał się poznać jako artysta rzetelnie przygotowujący się do swoich – szeroko przecież nagradzanych i dyskutowanych – ról, bo opowiadał nie tylko o „Ostatniej rodzinie”. Nie szczędził anegdot i historii, jakich nigdzie indziej nie mielibyśmy okazji usłyszeć.
Pewnie jest jedno – wieczór otwarcia czwartej edycji 3xGDYNIA na pewno na długo zapadnie nam w pamięć, zarówno ze względu na prezentowany film, jak i spotkanie z gościem.
Dziękujemy, że byliście Państwo z nami!
Zdjęcia R. Nowacki:
Realizacja strony: Rafał Rowiński