Filmy

Poniżej zobaczysz filmy, które już graliśmy

Plakat: Filmowe Podlasie Atakuje Augustów

NIECODZIENNIK EPIDEMIOLOGICZNY 1,

reż. Agnieszka Waszczeniuk / 2020, animacja, 3’43”.

Satyryczny miniserial animowany, dotyczący codzienności w świecie opanowanym przez koronawirusa.


KRZYŻÓWKA

reż. Jan Bujnowski / 2019, fabuła, 15'.

Krzyżówka - zagadka słowno-literowa polegająca na odgadywaniu lub dopasowywaniu haseł i wpisywaniu ich w krzyżujące się ze sobą rubryki. Zazwyczaj celem rozwiązywania krzyżówki jest odgadnięcie hasła składającego się z porozrzucanych po niej, oznaczonych cyframi liter. Starszy mężczyzna rozwiązuje krzyżówkę, w której napotyka różne hasła. Niektóre są łatwiejsze, inne trudniejsze, ale zawsze wiążą się w jakiś sposób z wydarzeniami z jego życia. Czy z pozoru prosta łamigłówka może stać się czymś więcej niż tylko sposobem na zabicie czasu?


PIACH

reż. Bartosz Tryzna i Monika Stpiczyńska / 2020, dokument, 16'.

Dzień z życia trzech robotników drogowych.


ORGANEK: POGO

reż. Maciek Szupica i Krzysztof Kiziewicz / 2020, teledysk, 5'.
Impresja o tym, co teraz dzieje się w polskim społeczeństwie. Nastąpił dziwny czas podziałów i rozłamów społecznych. To luźna krytyka polityczna czasów, w których żyjemy i nastrojów politycznych, które nas otaczają. “Nie staramy się stawać po żadnej ze stron. Po prostu przyglądamy się temu z ciekawością i przerażeniem zarazem.” – mówią autorzy.


ROZWIĄZANIE

reż. Szymon Ruczyński / 2020, animacja, 8'.

Jest XXI wiek. Bohaterka filmu z niedowierzaniem obserwuje, jak wśród niewielkiej lokalnej społeczności odżywa wiara w czary. Wobec tajemniczej kobiety padają oskarżenia o uprawianie czarnej magii. Każdy ma coś do powiedzenia, a do gry włączają się miejscowe władze, środki masowego przekazu i Kościół. Nawet sama bohaterka odkrywa, że zajęcie stanowiska w tym sporze może nie być tak oczywiste, jak zdawało się na początku.


WYOBRAŹ NA NOWO

reż. Paweł Nazaruk / 2021, dokument 17’40”.
Film opowiada o Martinie Thaulow, duńskim fotografie i filmowcu, który swoją pracą i swoim życiem rzuca wyzwanie instytucjonalnej machinie traktującej uchodźców tylko w kategoriach problemu, którego należy się po prostu pozbyć. Reimagine, czyli wyobraź to sobie na nowo, inaczej, lepiej!


SŁUCHAJ

reż. Kijek/Adamski / 2020, animacja, 3’50”.

Kameralny moment refleksji na temat możliwości dialogu między kobietą i mężczyzną zamienia się w symboliczne zjawisko. Kobieta przenosi się w kosmos i wraca na Ziemię, by nawiązać nić porozumienia z mężczyzną na piedestale.


DOG DAYS

reż. Zuzanna Grajcewicz, scenariusz: Zuzanna Grajcewicz, Ewa Radzewicz, zdjęcia: Ewa Radzewicz / 2019, fabuła, 15'.

W świecie bez zwierząt, działa firma świadcząca usługi mające zrekompensować ludziom ich brak.


WARSZAWSKIE COMBO TANECZNE I KAPELA ZDZISŁAWA KWAPIŃSKIEGO – MOKOTOWSKI OBEREK,

reż. Kobas Laksa / 2021, teledysk, 2’30”


Plakat: „Przekraczając granice” – dokumentalne kino etnograficzne

"Primum non nocere - Opowieść o Zielarzu znad Rospudy"

 2021, czas trwania: 20'40"
Reżyseria i zdjęcia: Kuba Pietrzak
Pomysł i opracowanie: Marcin Halicki
Dokument biograficzny o jednej z ciekawszych postaci okolic Raczek nad Rospudą. Aleksander Karaś, uczestnik dwóch wojen (rosyjsko-japońskiej i I wojny światowej). W ramach wiedzy którą pozyskał w Moskwie jako sanitariusz, wrócił w rodzinne strony i rozpoczął wieloletnią działalność zielarska i lecznicza. Pomógł niezliczonej rzeszy osób, uratował wiele ludzkich istnień w czasach gdy w PRLu, na prowincji kulała opieka medyczna. Mimo braku dyplomu, władze komunistyczne przymykały oko na jego praktykę i pozwalały mu leczyć ludzi. Cieszył się olbrzymią estymą wśród lokalnej społeczności a informacje o nim przekazywane były z ust do ust dzięki czemu pacjenci zjeżdżali do Małych Raczek z najodleglejszych miejsc w Polsce. To historia o altruizmie i potrzebie pomocy ludziom w ponadczasowym wymiarze.


"Tu gdzie jestem"

2011, czas trwania: 19'40",

Reżyseria i zdjęcia: Kuba Pietrzak
Grupa przyjaciół u progu dorosłości obnaża wady i zalety życia na prowincji. Za co kochają miejsce gdzie przyszło im dojrzewać, za co je nienawidzą? Jakie plany snują na przyszłość? Co trzeba zrobić, aby wyrwać się w wielki świat i jak szczęśliwie powrócić? Pośród malowniczych plenerów Suwalszczyzny powstał dokument o miłości do tego co lokalne i bliskie ale też o konfrontacji marzeń z rzeczywistością. W wielogłos nastolatków wpleciony jest punkt widzenia seniorki, artystki ludowej - Stanisławy Czuper z Wysokiego. Film nominowany za zdjęcia do nagrody polskiego kina niezależnego im. J. Machulskiego.


"Kraina Wolności",

2012, czas trwania: 4'10",

Reżyseria i zdjęcia: Kuba Pietrzak
Pomysł i opracowanie: Marcin Zieliński
Mikrodokument o potomkach polskich emigrantów połowy XIX wieku w Teksasie. Nadal mówią po polsku, choć ich język jest pełen archaizmów i zapożyczeń z języka angielskiego. Mimo upływu stulecia, nadal czuja się Polakami i odczuwają dziwną i niewytłumaczalną więź z krajem, w którym nigdy nie byli. Kraina Wolności to projekt, który powstał w oparciu o jeden dzień zdjęciowy w środkowym Teksasie i był w założeniu wstępem pitchingowym o pozyskanie środków z MSZ na pełnowymiarowy film dokumentalny. W tej formie został wyróżniony podczas konkursu o nagrodę im. Strzeleckiego Muzeum Emigracji w Gdyni.


Dwie krótkie formy zrealizowane podczas badań terenowych stowarzyszenia Krusznia w ramach projektu "Dorzecze Niemna - Śladami Oskara Kolberga". To interdyscyplinarna ekspedycja w poszukiwaniu melodii, tańców, obyczajów - okruchów dawnego świata, rozsypanych gdzieś na wschodnich rubieżach, na trójstyku granic Polski, Litwy i Białorusi. Dwie niezwykłe postaci, które poświęciły życie muzyce. Łączy je uniwersalna cecha muzykanta ludowego: dystans do świata i nadzwyczajna wrażliwość na to co piękne i dobre. Stowarzyszenie Krusznia otrzymało II nagrodę przyznawaną przez Polskie Radio w konkursie Fonogram Źródeł w 2014 roku za wydawnictwo z muzyką i filmami z tej półrocznej ekspedycji.

"Akordeonista z Naliboków",

2013, czas trwania: 5'21"
Tu czas płynie spokojnie. Nad kolorowymi wiejskimi chatami smętnie dominuje stara pordzewiała wieża strażnicza. Obecnie pusta. Naliboki - mała miejscowość w obwodzie mińskim, niegdyś należąca do dóbr Radziwiłłów, gdzie założono słynną w regionie hutę szkła. Miejscowość doczekała się swojej piosenki. Autorem jest lokalny akordeonista niewidomy na jedno oko. Stanisław Hodyl pamięta czasy, jak grało się za Polaka, Niemca i Rosjanina. Zbiera stare instrumenty i przy okazji wszystko co może przydać się później. Na akordeonie też gra wszystko - od starodawnych polek i oberków, po kołchozowy folk a kończąc na własnej twórczości. Naliboki to także nazwa jednej z lepszych białoruskich wódek.

"Człowiek-orkiestra",

2013, czas trwania: 6'20"
Jewhienij Zinkiewicz z małej białoruskiej wioski pośród pól i lasów to człowiek niezwykły. Pełen niespożytej energii, i pogody ducha - zawsze skory do pogawędek. Jak z rękawa sypie anegdotami i wierszykami uśmiechając się przy tym niczym szuler. W prasie napisali o nim "Człowiek - orkiestra z Bobrów", bo w pojedynkę obsługuje 3 instrumenty jednocześnie. Wioski, w której mieszka próżno szukać na współczesnych mapach. Trzeba się zdać na wiedzę miejscowych. Albo uważnie nastawiać ucha - gdzie gra orkiestra.

Plakat: Niefortunny numerek lub szalone porno

Czas trwania: 106 min.

Od lat: 18

Reżyseria: Radu Jude

Zdobywca Złotego Niedźwiedzia na ostatnim Berlinale, filmowy traktat o pornografii, obsceniczności i perwersji. "Niefortunny numerek…" opowiada o wycieku seks-taśmy i konsekwencjach, jakie upublicznienie małżeńskich zabaw w sypialni będzie miało dla Emi, nauczycielki w prestiżowym liceum. Prowokacyjny, błyskotliwy, kipiący gniewem i nieodparcie przy tym zabawny film Radu Jude bierze na warsztat zjawisko paniki moralnej, obnażając towarzyszącą jej hipokryzję, ignorancję i autorytarne ciągoty. Co tu jest bowiem "naprawdę" obsceniczne: widok osób uprawiających za obopólną zgodą seks czy może sportretowana tu nędza miasta, zdewastowanego przez dziki kapitalizm i nacjonalistyczną ideologię? Czy perwersyjna jest nauczycielka, czy może samozwańczy trybunał święcie oburzonych rodziców, który zebrał się w szkole, by ją osądzić? Wypełniony archiwaliami "Niefortunny numerek…" jest katalogiem tej prawdziwej pornografii: politycznej, religijnej, klasowej, szerzącej się bezwstydnie pod szlachetnymi hasłami. Prawdziwe powody do wstydu – przekonuje Jude – znajdziemy na naszych ulicach i w naszych własnych podręcznikach historii.


Plakat: Berlin Alexanderplatz

Czas trwania: 183 min.

Od lat: 18

Reżyseria: Burhan Qurbani

"Berlin Alexanderplatz" to współczesna ekranizacja powieści Alfreda Döblina. Bohaterem tej klasycznej pozycji literatury niemieckiej jest Frank Biberkopf, robotnik, który po odbyciu kary więzienia za zabójstwo zostaje zwolniony i pragnie zacząć nowe życie. Książka jest też opowieścią o Berlinie lat dwudziestych oraz jego mieszkańcach, przede wszystkim tych należących do najniższych warstw społecznych i świata przestępczego. Burhan Qurbani w swoim filmie również skupia się na ludziach wykluczonych z wielkomiejskiej społeczności, funkcjonujących w jej podskórnym, często niewidocznym obiegu, poza prawem lub na jego granicy. Filmowy Franz Biberkopf nazywa się Francis B, jest afrykańskim uchodźcą i podobnie jak jego książkowy pierwowzór, ma na sumieniu śmierć bliskiej osoby. We współczesnym berlińskim tyglu, różnokolorowym i różnojęzycznym próbuje zbudować nowe, uczciwe życie. Jednak okoliczności społeczno-polityczne oraz ekonomiczne uwarunkowania pozbawiają młodego mężczyznę szans na realizację tych planów. W sytuacji bez wyjścia pojawia się człowiek, uosobienie zła i przemocy, który obiecuje rozwiązać wszystkie problemy Francisa. Cena jaką za to zapłaci będzie ogromna.


Plakat: Gunda

Czas trwania: 93 min min.

Reżyseria: Viktor Kosakovskiy

Tytułowa świnia Gunda mieszka na farmie i właśnie została mamą gromadki prosiąt. Kamera Kossakowskiego obserwuje z bliska pierwsze tygodnie ich życia: niezgrabne wspinaczki po potężnym ciele matki, by sięgnąć do pełnego mleka sutka; przepychanki przy śniadaniu i radosne taplaniny w błocie. Kamera pracuje na wysokości zwierzęcych oczu, więc i my przyjmujemy perspektywę prosiaków i ich mamy, a z czasem także krów i kur, które Kossakowski również filmuje. Jednonogi kogut spoglądający tęsknie za ogrodzenie podwórza, prosiaczek-ciapa, który zawsze zostaje z tyłu, wąchająca liście młodej brzozy krowa – każda z pokazanych tu istot ma swój charakter i temperament; swoją fascynującą historię.


Plakat: Czarna Dama

Czas trwania: 95 min.

Od lat: 15

Iga (Izabela Wilczewska), uciekając przed trudną przeszłością wraca do rodzinnego Białegostoku. Okazuje się jednak, że w prowincjonalnym mieście, gdzie przeplatają się historie tajemniczej podlaskiej sekty, polskich i białoruskich sąsiadów oraz mafijnych interesów żydowskiego półświatka, niełatwo znaleźć schronienie. Jednak największym zagrożeniem może okazać się jej własna przeszłość.


Plakat: Aida

Czas trwania: 104 min.

Od lat: 16

Reżyseria: Jasmila Žbanić

Jasmila Žbanić pokazuje w tym poruszającym dramacie, przeboju festiwalu w Wenecji, jedną z najczarniejszych kart współczesnej historii Europy – masakrę w Srebrenicy. Główną bohaterką jest tłumaczka (Jasna Duričić) – ktoś między zagubionymi stronami, starająca się scalić świat zmierzający ku zagładzie. Klasyczną, męską optykę wojny zastępuje nieoczywiste spojrzenie kobiet – głównej protagonistki oraz urodzonej w Sarajewie bośniackiej reżyserki. To film, który zostaje mocno w głowie, porusza do żywego, rozszarpuje serca widzów. Ale robi to nie na zasadzie terapii wstrząsowej, lecz subtelnie, dzięki przemyślanej konstrukcji, rewelacyjnej reżyserii (to najlepszy film Žbanić od czasu berlińskiego sukcesu Grbavicy), genialnego montażu Jarosława Kamińskiego. Nominowaną do Oscara Aidę powinno się pokazywać obowiązkowo w szkołach, także naszych, jako ostrzeżenie i humanistyczną lekcję współczesnej historii.


Plakat: Maiden

Czas trwania: 97 min.

Reżyseria: Alex Holmes

W 1989 roku grupa upartych, odważnych, niezależnych dziewczyn stworzyła pierwszą w historii kobiecą załogę startującą w super prestiżowych i ekstremalnie niebezpiecznych regatach Whitbread Round the World Race. Zgromadziła je na jachcie "Maiden" Tracy Edwards: buntowniczka i uciekinierka z domu. "Dziewczyny na morzu to same problemy". "Dziewczyny na statkach nadają się wyłącznie do kuchni" - słyszała od początku swojej wielkiej przygody z żeglowaniem. Walczyła więc nie tylko z groźnym żywiołem, ale także z lekceważeniem i pogardą.


Realizacja strony: Rafał Rowiński