Relacja z wydarzenia
Znowu, co bardzo nas cieszy, widownia dopisała. czeskie kino w KINOCHŁONIE serwowaliśmy po raz pierwszy i okazało się, że w Augustowie, filmy zza południowej granicy mają u nas swoich fanów.
Nie ma powodów do zdziwienia, bo Petr Zelenka i jego „Zagubieni” zapewnił nam sporą dawkę humoru. Zmierzyliśmy się z opowieścią nawiązującą do trudnego momentu w historii swego kraju – konferencji monachijskiej z 1938 roku, podczas której ówczesne europejskie potęgi zadecydowali o losach Czechosłowacji nie pytając nawet samych zainteresowanych o zdanie.
Zelenka z poczuciem humoru i, tak charakterystycznym dla siebie, mechanizmem mistyfikacji tworzy film o robieniu filmu, w którym nic nie jest oczywiste, gdzie nie brakuje zwrotów akcji i zabawnych dialogów. Bo czegóż innego można spodziewać się po filmie, w którym jednym z głównych bohaterów jest gadająca papuga francuskiego premiera, znająca dużo „brzydkich” i kontrowersyjnych zwrotów (jakich, rzekomo, nauczyła się od właściciela), które z zapałem powtarza wyrażając dość niepochlebne opinie o Czechach.
Ale nie tylko o zabawę i autoironię tu chodzi, bo pewnie w niejednej głowie pojawiła się też chwila refleksji nad historią, czy kondycją współczesnego kina historycznego, albo i jeszcze o czymś innym.
Niewątpliwa w tym zasługa świetnej, rzeczowej prelekcji wygłoszonej przez naszego gościa. Maciek Gil przedstawił nam solidną garść faktów o filmach Petra Zelenki oraz o czeskim kinie w ogóle. Nie zabrakło także – tak w prelekcji, jak i w pofilmowej dyskusji – faktów dotyczących czeskich realiów. I tak, dzięki niemu, dowiedzieliśmy się, że Czesi nie mają zaufania do polskiej żywności 😉
Dziękujemy Państwu za ten wspaniały wieczór, a Maćkowi – za prelekcję, dyskusję i pierwsze spotkanie z KINOCHŁONEM.
Realizacja strony: Rafał Rowiński