Relacja już wkrótce!
Czas trwania: 129 min.
Reżyseria: Terrence Malick
Czas trwania: 105 min.
Reżyseria: Paul Dugdale
Dziennikarz muzyczny, którego głos można usłyszeć na antenie radiowej Trójki, gdzie pracuje od 1997 roku. Tam zajmuje się muzyką offową i alternatywną. Prowadził takie audycje, jak: "Pół Perfekcyjnej Płyty", , "Pastelowy świat rocka", "3maj z nami", "Muzyczna poczta UKF", "Zagadkowa niedziela", "Świat na topie" czy "Witamy w klubie". Dziś, jeśli tylko włączymy Trójkę w piątkowy wieczór, usłyszymy go w audycji pt. "Offensywa".
(fot. Mikołaj Rutkowski)
Tego roku, pogoda nas nie rozpieszczała… Pierwszego dnia Przeglądu Filmów o Tematyce Muzycznej nad regionem przetoczyła się nawałnica. Jednak, jak słusznie zauważył Ryszard Jaźwiński, gospodarz KINOGRANIA, kino stało się miejscem, w którym przez ponad cztery godziny można było zupełnie nie przejmować się pogodą.
Filmem „Song to Song” Terrenca Malicka rozpoczęliśmy Kinogranie, ale Przegląd otworzyliśmy projekcją teledysku – kilkuminutowego fragmentu filmu „U2 3D”, który jest niespełna półtoragodzinnym zapisem koncertu w technice 3D, nagranym podczas 7 występów w Ameryce Południowej w ramach trasy koncertowej Vertigo Tour. Stał się on zaledwie wstępem do wszystkiego, co tego wieczoru wydarzyło się w kinowej sali.
Wraz z Ryszardem Jaźwińskim gościliśmy wówczas w Augustowie Piotra Stelmacha – dziennikarza muzycznego, którego głos można usłyszeć na antenie radiowej Trójki, gdzie pracuje od 1997 roku. Tam zajmuje się muzyką offową i alternatywną. To z nim wymieniliśmy wrażenia na temat „Song to Song” i to on przygotował nas na drugi seans tego wieczoru. Jako specjalista od Rolling Stonesów odkrył przed nami nie tylko arkana pracy dziennikarza muzycznego, ale i oszołomił szczegółami dotyczącymi trasy koncertowej po Ameryce Południowej, o której opowiadał film „Rolling Stones O’le, ole, ole”.
Nie zabrakło i rodzimych akcentów – opowieści o koncercie Stonesów, jaki odbył się w 1967 roku w warszawskiej Sali Kongresowej. Wspomnienia te ubarwiła opowieść Kazimierza Wojtaszuka i projekcja muzycznych kronik filmowych, które Pan Kazimierz przywiózł do nas z Warszawy. A potem daliśmy się porwać Stonesom…
Z dumą i radością uznaliśmy pierwszy dzień KINOGRANIA za sukces także ze względu na udaną premierę filmowego blendu kawy, jaki specjalnie dla nas przygotowała augustowska Palarnia Kawy La Kafo. Wtedy również na Rynku Zygmunta Augusta stanęła wystawa zdjęć pt. „Augustów na backstage’u” autorstwa Radka Nowackiego, naszego przyjaciela. On także zadbał o to, byśmy mieli fotorelację z całego KINOGRANIA.
Oto zdjęcia z pierwszego dnia autorstwa Radka Nowackiego właśnie:
Realizacja strony: Rafał Rowiński