Kapitan

23 września 2019, 18:30

Kino Iskra

Historia pewnego munduru - Kinochłon o filmie i książce
23 września 2019 będzie dla augustowskiego DKF-u Kinochłon dniem szczególnym. Wszystko za sprawą niecodziennego pokazu. Podczas spotkania – jak zawsze – będziemy pokazywać film i gościć eksperta, ale tym razem porozmawiamy również o książce. Już śpieszymy z wyjaśnieniem…
Wieczór rozpoczniemy o 18:30 seansem filmu „Kapitan” w reżyserii Roberta Schwentkego. Historia, którą opowiada produkcja, jest oparta na faktach i toczy się u schyłku II wojny światowej. Młody żołnierz uznany za dezertera niemieckiej armii wygłodniały i wymarznięty błąka się po wsiach. Karta losu odwraca się, kiedy Harold w porzuconym gdzieś w rowie samochodzie odnajduje mundur kapitana Luftwaffe. Szybko zostaje obdarzony należnym kapitanowi respektem. Równie szybko przybiera potworną tożsamość oprawców, przed którymi próbuje uciec…
„Niepokojący, surrealistyczny, przerażający – taki właśnie jest wyreżyserowany przez Roberta Schwentkego „Kapitan”. – obiecuje nam krytyka – Podobnie jak w głośnym Upadku Hirschibiegela, reżyser przedstawia horror ostatnich dni II wojny światowej z punktu widzenia walczących w niej Niemców. Tym razem z podziemnego bunkra śmierci Hitlera, filmowa kamera przenosi się na zewnątrz, lecz wojenny horror pozostaje ten sam.(…) Czarno-białe zdjęcia Floriana Ballhausa potęgują atmosferę tego dantejskiego piekła na ziemi.” (Łukasz Kaliński)
O wojennych realiach ukazanych w filmie i historii szeregowego Williego Herolda, na którego losach oparto scenariusz, porozmawiamy z Joanną Ostrowską – doktor nauk humanistycznych, która wykładała m.in. w Katedrze Judaistyki UJ, na Gender Studies UW i na Studiach polsko-żydowskich IBL PAN. Zajmuje się tematem zapomnianych ofiar nazizmu. Krytyczka filmowa i selekcjonerka Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Pracowała jako dramaturżka przy spektaklach teatralnych Małgorzaty Wdowik i Marty Ziółek. Obecnie studiuje również hebraistykę na Wydziale Orientalistycznym UW. Mieszka w Warszawie.
Rozmowę przeprowadzi dobry znajomy Kinochłona – Maciej Białous, pracownik Instytutu Socjologii Uniwersytetu w Białymstoku, wolontariusz Fundacji UwB. W pracy naukowej zajmuje się między innymi socjologią filmu. Ale nie tylko - fascynuje go także pamięć zbiorowa, polityka pamięci, socjologia kultury, socjologia filmu, przestrzeń miejska. Sam o sobie mówi, że lubi filmy, których nikt inny nie chce oglądać.
To nie wszystko, bo Pani Joanna przyjedzie do nas z książką własnego autorstwa: „Przemilczane. Seksualna praca przymusowa w czasie II wojny światowej”, która będzie trzecią po filmie i pani Joannie bohaterką tego spotkania. „Ogromna praca wobec porażającej historii i wobec dojmującego paradoksu, że łatwiej bywało – jak czytamy we Wstępie – ustalić umeblowanie w pokojach domu publicznego niż to, kto tam pracował. Joanna Ostrowska wykonała gigantyczną pracę, by podjąć próbę przywrócenia głosu tym, których doświadczenia zostały przemilczane, a osobiste historie zakodowane wyłącznie niemal w drobnych szczegółach: w punktach na mapie, w inicjałach, w datach pośpiesznie zapisanych na marginesach dokumentów”.
Ciekawy, mocny film, interesująca książka i wiele tematów do rozmów, czego chcieć więcej? – Zapraszamy Państwa bardzo serdecznie.
Po seansie będzie można kupić książkę „Przemilczane..” w cenie 30 zł.
- - -
Bilet na pokaz: 15 zł
Karnet na cztery pokazy: 50 zł (ważny przez pół roku)
Rezerwacje i sprzedaż: Augustowskie Placówki Kultury, Rynek Zygmunta Augusta 9, tel. 87 643 36 59 lub na godzinę przed rozpoczęciem seansu w Kinie „Iskra”, wszystkie rezerwacje wygasają 30 minut przed pokazem.

Plakat: Kapitan

Czas trwania: 118 min.

Od lat: 16

Reżyseria: Robert Schwentke

Film opowiada historię młodego niemieckiego żołnierza, który w ostatnich chwilach II wojny światowej rozpaczliwie walczy o przetrwanie. Ratunek przychodzi, kiedy bohater przypadkowo znajduje mundur nazistowskiego kapitana. Podszywając się pod oficera, mężczyzna szybko przybiera potworną tożsamość oprawców, z którymi próbuje uciec.

Gośćmi pokazu byli:

Fotografia: Joanna Ostrowska

ur.1983 r., doktor nauk humanistycznych w zakresie historii (Wydział Historyczny UJ), absolwentka Instytutu Sztuk Audiowizualnych UJ, Katedry Judaistyki UJ i Gender Studies na UW, studiowała również produkcję filmową i telewizyjną na PWSFTv i T w Łodzi, stypendystka Sokrates-Erasmus na Humboldt Universität zu Berlin, członkini Krytyki Politycznej i Restartu, publikowała m.in. w czasopismach: "Krytyka Polityczna", "Ha!art", "Polityka", "Film", "Kino", "Res Publika Nowa", "Teksty Drugie", "Czas Kultury", "Dwutygodnik.com", "Midrasz", "Cwiszn"; współautorka książek: „Auschwitz i Holocaust. Dylematy i wyzwania polskiej edukacji”, „Kino Polskie 1989-2009.Historia krytyczna”, „Kobiety wobec Holocaustu. Historia znacznie później opowiedziana”, „Holland. Przewodnik Krytyki Politycznej” i „Wajda. Przewodnik Krytyki Politycznej”. Wykładała w Katedrze Judaistyki UJ, na Gender Studies UJ, UW i IBL PAN, w Pracowni Pytań Granicznych UAM i na Żydowskim Uniwersytecie Otwartym.

Fotografia: Maciej Białous

Pracownik Instytutu Socjologii Uniwersytetu w Białymstoku, wolontariusz Fundacji UwB. W pracy naukowej zajmuje się między innymi socjologią filmu. Ale nie tylko - fascynuje go także pamięć zbiorowa, polityka pamięci, socjologia kultury, socjologia filmu, przestrzeń miejska. Sam o sobie mówi, że lubi filmy, których nikt inny nie chce oglądać.

Relacja z wydarzenia

Takie wieczory nigdy nie są łatwe. Ale to pewnie dlatego, że takie filmy nigdy nie są łatwe i trudno o nich mówić, że są przyjemne. Dobre? – to określenie pasuje bardziej, nawet wtedy kiedy obok trzeba napisać „wstrząsające” i „mocne”. Taki właśnie był „Kapitan” – dobre kino, choć mocne i wstrząsające. To jeden z takich filmów, po którym nie bardzo ma się ochotę na dyskusję, po którym nie chce się za bardzo mówić, bo wewnątrz wszystko drga i „mówi”. Wtedy dobrze się słucha. W poniedziałek też dobrze się słuchało… bo Pani Joanny zawsze dobrze się słucha…

Nasz gość opowiadał nie tylko o tym, co widzieliśmy na ekranie, nie tylko o tym jak powstawał film, jak go oglądać, na co zwrócić uwagę. Pani Ostrowska dość szeroko omawiała zagadnienia związane z SS i Luftwaffe. Opowiadała też o swojej książce – pracy doktorskiej – pt. „Przemilczane. Seksualna praca przymusowa w trakcie II wojny światowej”. I po raz kolejny – uświadamiała, tłumaczyła, uwrażliwiała na to, że dziś w XXI wieku, ponad 70 lat po wojnie, nadal się nie mówi, nie pisze, jakby temat nie istniał – o tym, że setki kobiet wyciągano z domów i zmuszano do świadczenia usług seksualnych w obozach koncentracyjnych. Dla więźniów, dla funkcjonariuszy… nikt nie pytał, nikt nie analizował… Czasem wystarczył mały epizod, a nawet donos – nieważne, że nieprawdziwy, że zmyślony przez złośliwą sąsiadkę z kamienicy… Wystarczyło, by zostać numerem w statystyce, liczbą która mówiła o ilości obsłużonych „klientów”. W dokumentach nie zawsze figurowały z imienia i nazwiska. W tych przypadkach, gdzie udało się ustalić tożsamość – ściana. Nikt nic nie wie, nie widział, nie słyszał, nie zna.

I właściwie do tej pory – nikt nie wie, nie słyszał, nie zna… tej Hanki z mięsnego, czy Janki, która sprzedawała marchew na bazarze. A to przecież były kobiety z krwi i kości – nie numery statystyczne, nie towar. Kobiety – wyrwane ze swoich światów, którym wielokrotnie wmawiano: „przed wojną byłaś nierządnicą, więc znasz się na rzeczy”. Ludzie, o których żadne materiały źródłowe nie piszą nic konkretnego, poza numerem, datą, liczbą, zaledwie czasem – imieniem i nazwiskiem.

I jak dziękowałam Pani Joannie za otwarcie oczu po filmie „Syn Szawła”, tak dziś dziękuję po raz wtóry za tę książkę i żmudną pracę nad nią – za godziny w archiwach państwowych, za mozolne przekopywanie materiałów w IPN, za nie zawsze łatwe rozmowy z kierownictwami i zarządami muzeów, które dzisiaj funkcjonują w dawnych obozach koncentracyjnych, za to, że Pani chciało się nadać tym kobietom imiona – odkryć ich historie, naszkicować te tragedie..

Napisała mi Pani w dedykacji „Alicjo, pamiętaj o moich dziewczynach, bo wszyscy o nich zapomnieli” – obiecuję, że będę.
Alicja Bajkowska
DKF KINOCHŁON

Realizacja strony: Rafał Rowiński