Borg/McEnroe

8 stycznia 2018, 19:00

Kino Iskra

Plakat: Borg/McEnroe

Czas trwania: 100 min.

Reżyseria: Janus Metz

Wimbledon 1980. Cały świat wstrzymuje oddech – rozpoczyna się finałowy mecz. Björn Borg, najlepszy tenisista na świecie, będzie bronił po raz piąty tytułu mistrza. Chłodny, opanowany i skuteczny – jest ulubieńcem publiczności. Nikt jednak nie wie o dramacie rozgrywającym się poza kortem: niespełna 24-letni tenisista jest fizycznym i psychicznym wrakiem, wyniszczonym przez mordercze treningi, które rujnują także jego życie prywatne. Przeciwnik Borga to 20-letni John McEnroe, porywczy i wybuchowy, zdeterminowany, by zająć miejsce swojego dotychczasowego idola. Jaką cenę może mieć sukces?

Gościem pokazu był(a):

Fotografia: Błażej Hrapkowicz
Krytyk filmowy i kulturoznawca. Człowiek, który o Oscarach i walczących o nie filmach, wie niemal wszystko, kilkukrotnie prowadził polską transmisję gali rozdania Oscarów. Autor audycji filmowej radiowej czwórki „Hrapkowidz” i magazynu „Kino mówi” , który można obejrzeć w każdy czwartek w „Ale kino+”, swoje artykuły publikuje "Filmie", "Kinie", "dwutygodnik.com", "filmweb.pl", jest także współautorem "Wunderkamera. Kino Terry'ego Gilliama" i "Seriale. Przewodnik Krytyki Politycznej".

Relacja z wydarzenia

Pierwszy pokaz w 2018 roku przyniósł Kinochłonowej Widowni wiele emocji – nie tylko filmowych. Rok otworzyliśmy razem z Błażejem Hrapkowiczem i filmem Janusa Metza pt. „Borg/McEnroe”.
Wspaniałe kreacje aktorskie, wartka akcja, trzymająca w napięciu do ostatniej sekundy, co dla wielu może wydawać się niesamowite, bo to film sportowy o dwóch legendach tenisa…

Spotkaliśmy się w ten poniedziałek na trawiastych kortach Wimbledonu i razem przeżyliśmy finał turnieju z lipca 1980 roku. Wtedy do ostatecznej rozgrywki stanęli Bjorn Borg i John McEnroe. Było to wydarzenie, które z zapartym tchem śledził cały świat – Szwed, czterokrotny zwycięzca Wimbledonu, walczy z Amerykaninem o zachowanie tytułu. Pojedynek ciekawy, nie tylko  ze względu na sportowy charakter, ale i przez starcie skrajnych (tylko z pozoru) charakterów. Szwedzka siła spokoju, kamienna twarz i klasa, wpisująca się w dżentelmeński charakter tenisa, musi stawić opór nie tylko niesamowitemu tenisowemu talentowi, ale i jego krnąbrności, wybuchowości i niezwykle emocjonalnemu stylowi gry, właściwym Johnowi McEnroe’owi.
I właśnie na tym pojedynku charakterów skupił się reżyser. Obejrzeliśmy doskonale poprowadzony film psychologiczny, który dał nam szansę zajrzenia za kulisy rozgrywek, w których sport to religia, a talent jest tak samo istotny dla sukcesu, co charakter.

Rozgryźć ten film w sposób porywający pomógł nam Błażej Hrapkowicz. Nasz gość na scenie, która tego wieczoru zmieniła się w kort tenisowy, błyskotliwie i niezwykle zajmująco opowiadał o sporcie – tak, że z zainteresowaniem słuchali wszyscy, i ci ze sportowym zacięciem, i ci z całym przekonaniem twierdzący, że tenis to nie ich bajka. A nie tylko o tenisie była mowa…
Dziękujemy Państwu za ten wspaniały wieczór, owocną dyskusję i wszystkie miłe słowa, jakie padły w stronę Kinochłona – do zobaczenia na kolejnym pokazie!

Na koniec, jak zawsze, galeria – autor zdjęć: Adam Bajkowski

Realizacja strony: Rafał Rowiński