Tytułowi Robert (Adolf Dymsza) i Bertrand (Eugeniusz Bodo) parają się sprzedażą krawatów, jako że sprzedaż nie przynosi im zysków, a w zasadzie nie idzie im wcale, postanawiają działać wspólnie. Kiedy przypadkowo trafiają na wesele, zostają oskarżeni o kradzież pieniędzy przez weselników, prze co lądują w areszcie. Tam poznają Irenę (Helena Grossówna), która za wszelką cenę stara się zglebić środowisko przestępcze, co ma jej pomóc w napisaniu powieści kryminalnej, dzięki której wygrałaby konkurs pisarski. Jednak więzienie to nie miejsce dla Roberta i Bertranda, dlatego obaj uciekają. Los, jak to bywa, jest przewrotny i na drodze dwójki uciekinierów ponownie stawia Irenę...